W ostatnich latach coraz częściej w polskim internecie pojawia się hasło „Wielka Lechia”. Według zwolenników tej teorii, przed powstaniem państwa Piastów istniało potężne imperium Słowian – Wielka Lechia – które obejmowało ogromne tereny Europy Środkowo-Wschodniej. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z zapomnianą cywilizacją, czy może z mitem stworzonym na potrzeby współczesnej tożsamości narodowej?

Czym jest teoria Wielkiej Lechii?

Zgodnie z narracją jej zwolenników, Wielka Lechia istniała już tysiące lat temu, a jej granice rozciągały się od Łaby po Dniepr, a nawet dalej. Lechici mieli być twórcami rozwiniętej cywilizacji, prowadzącej wojny z Rzymem, Bizancjum, a nawet z Egiptem. Według tej teorii, polska historia została celowo sfałszowana przez zaborców, Kościół katolicki i niemieckich historyków, by ukryć wielkość i potęgę słowiańskich przodków.

Co mówią źródła historyczne?

Niestety, żadne wiarygodne źródła historyczne nie potwierdzają istnienia imperium Lechitów w takiej formie, jaką prezentują entuzjaści teorii. Ani kroniki rzymskie, ani bizantyjskie, ani arabskie nie wspominają o Wielkiej Lechii jako o państwie. Polscy historycy, w tym mediewiści i archeolodzy, są zgodni – państwowość na ziemiach polskich zaczęła się dopiero w X wieku, wraz z Mieszkiem I.

Skąd wzięła się popularność mitu?

Mit Wielkiej Lechii czerpie z kilku źródeł:

  1. Kroniki średniowieczne – m.in. Wincenty Kadłubek czy Jan Długosz wspominają o pradawnych królestwach Słowian, jednak ich dzieła mają więcej wspólnego z legendą niż historią.
  2. Poczucie dumy narodowej – teoria Wielkiej Lechii przyciąga tych, którzy chcą wierzyć, że Polska ma o wiele dłuższą i chwalebniejszą historię niż ta znana z podręczników.
  3. Teorie spiskowe – idea, że nasza historia została „zatuszowana” przez obce siły, budzi emocje i kontrowersje, co przekłada się na popularność w mediach społecznościowych i na YouTube.

Archeologia kontra mit

Archeologia jednoznacznie pokazuje, że przed powstaniem państwa Piastów istniały plemienne struktury społeczne, ale nie ma dowodów na istnienie jednego, zorganizowanego państwa o zasięgu imperialnym. Owszem, kultura łużycka czy później kultura wielbarska i przeworska miały duże znaczenie, ale nie były państwami w rozumieniu dzisiejszym.

Czy w micie Wielkiej Lechii jest ziarno prawdy?

Możliwe, że w samym jądrze mitu leży prawda o starożytnych kulturach Słowian, które były bardziej rozwinięte, niż przez wiele lat sądzono. Coraz więcej badań pokazuje, że przedchrześcijańskie wierzenia, organizacja społeczna i kontakty handlowe Słowian były znacznie bardziej złożone. Jednak przekształcanie tej wiedzy w wizję „imperium Lechitów” to już zupełnie inna historia – bardziej literatura fantasy niż nauka.

Podsumowanie

Wielka Lechia to fascynujący mit, który mówi więcej o współczesnej potrzebie dumy i tożsamości narodowej niż o realnej historii. Warto go badać jako zjawisko kulturowe, ale nie należy mylić go z faktami historycznymi. Prawdziwa historia Słowian i Polski jest wystarczająco interesująca, by nie potrzebować fikcyjnych imperiów.